Koronawirus, który jest nieożywioną częścią materii diametralnie zmienił życie milionów ludzi na całym świecie. Sam w sobie nie przeprowadza żadnych czynności życiowych. Jednak gdy tylko spotka na swojej drodze człowieka, w którym może się zasiedlić staje się niezwykle niebezpieczny. Chorobą, którą powoduje jest COVID-19. Jej objawy mogą występować także po kilku miesiącach od zachorowania.
Powikłania po COVID-19
Bycie ozdrowieńcem po COVID-19 wcale nie gwarantuje powrotu do takiego samego zdrowia, jak przed chorobą. Ta jednostka chorobowa charakteryzuje się tym, że jest w stanie indukować trwały uszczerbek na prawidłowym funkcjonowaniu organizmu. Po pewnym okresie czasu, który minął od wybuchu pandemii koronawirusa wiadomo, że może pozostawiać on po sobie trwałe uszkodzenia w układzie nerwowym, krwionośnym oraz oddechowym. Obecnie świadomość na ten temat zwiększa się w społeczeństwie i pojawia się coraz większa ilość osób tzw. post-COVID. Biorąc pod lupę problemy z oddychaniem po przebyciu tej choroby, z pewnością należy jak najszybciej udać się do pulmonologa. Osoby mające problemy z oddychaniem po COVID-19 zazwyczaj skarżą się na:
- regularnie występujące duszności
- przewlekły kaszel
- ból w klatce piersiowej podczas oddychania
- trudności ze złapaniem oddechu
Osoba mająca trudności ze złapaniem oddechu wykorzystuje dodatkowe mięśnie w celu zaczerpnięcia powietrza. Wzięcie wdechu nie jest dla niej czymś fizjologicznie lekkim, lecz stwarza problem. Występują dwie kategorie problemów z oddychaniem. Pierwsza jest dość łagodna, ponieważ nie wiąże się z koniecznością przebywania w szpitalu i podłączeniem do respiratora. Druga natomiast jest ciężka i wymaga sztucznego nasycania krwi tlenem poprzez respirator, ponieważ układ oddechowy pacjenta nie jest na tyle wydolny, żeby zapewnić wystarczającą ilość tlenu tkankom organizmu. Brak podłączenia do respiratora w takiej sytuacji zakończyłby się śmiercią, ponieważ doszłoby do niedotlenienia co skutkowałoby również kwasicą.
Jak radzić sobie z problemami w oddychaniu po COVID-19?
W przypadku ciężkich problemów w oddychaniu niezbędny jest pobyt w szpitalu pod stałą opieką lekarską. W sytuacji kiedy lekarz wykluczył niewydolność oddechową, a występujące duszności są łagodne, można przebywać w domu. Stale jednak należy być w kontakcie z lekarzem. Powinno się często wietrzyć pomieszczenia w domu, żeby była w nich jak największa ilość tlenu. Dobrym krokiem jest wykonywanie ćwiczeń oddechowych zaleconych przez lekarza pulmonologa. Warto zaopatrzyć się w pulsoksymetr, czyli urządzenie monitorujące poziom nasycenia hemoglobiny tlenem. Umożliwi ono odpowiednio szybką reakcję, gdy wysycenie hemoglobiny tlenem zacznie spadać. Jego koszt to zaledwie kilkadziesiąt złotych.
Wystąpienie problemów oddechowych po COVID-19- grupy ryzyka.
W grupie ryzyka wystąpienia problemów z oddychaniem po przechorowaniu COVID-19 są zdecydowanie seniorzy. Do takich jednostek należą także osoby z nadwagą oraz otyłością. Kolejnym istotnym czynnikiem jest obecność chorób współistniejących np. astmy. Choroba ta, sama w sobie utrudnia prawidłowe oddychanie, więc zwiększa także ryzyko wystąpienia trudności z łapaniem oddechu po przebyciu COVID-19. Zdarzają się jednak przypadki, gdzie osoby starsze i z nadwagą nie mają problemów z oddychaniem po COVID-19, a u osoby młodej, zdrowej i wysportowanej takie trudności występują. Najważniejsze jest, żeby po zauważeniu takich objawów, jak najszybciej zgłosić się do lekarza, który może uratować zdrowie i życie pacjenta.
Autor artykułu Publikacja powstała dzięki współpracy z hotelem Bristol w Busku Zdrój – luksusowym hotelem ze strefą SPA i Medical Center. |